poniedziałek, 30 marca 2015

Mecz Polska-Irlandia

Przyznać się kto oglądał wczoraj mecz Polska-Irlandia? :D
Ja to mówię że moi grali z moimi.No ale, faworyzowałam jednak Polaków.
Było na trybunach było tysiące Polaków.
Bardzo mi się podobało jak Polacy przywitali naszą reprezentacje na lotnisku w Dublinie.


Polacy, gracie u siebie!
Polacy, gracie u siebie!
Polacy, gracieee uuuu siebieeee!

Myślę że to bardzo fajnie i miłe przywitanie naszej reprezentacji. :)
No bo, co by nie mówić w Irlandii jest bardzo dużo Polaków.Jesteśmy w czołówce! :D

A tutaj filmik gdzie Irlandczycy i Polacy nazywają Irlandię domem. (home)


Tylko kiedy mieszka się w Irlandii od lat ale, jest się polakiem może się zdarzyć dylemat.KOMU KIBICOWAĆ?Na to też znajdzie się rada.Szaliki Polsko-Irlandzkie.

Co do meczu to mi się bardzo podobał. :)
Zdążyłam już zauważyć że Irlandczycy na co dzień to spokojny, wesoły, życzliwy i miły naród.
Ale, chyba to odreagowują w sporcie.Kiedy chodziłam jeszcze do 6 klasy i była football Irlandzki to zawsze chociaż jedna osoba musiała zejść bo, któraś jej coś zrobiła.Łzy też się zdarzały.
Czy też wczoraj.Najbardziej chyba się oberwało biednemu Ronaldo.
Po niektórych zachowaniach niektórzy (zwłaszcza taki jeden) już dawno powinien dostać czerwoną kartkę.
Komentator przed meczem nawet mówił że najbardziej boją się Cristiano Ronaldo bo, musi być dobry skoro zapłaciliśmy za niego fortunę.
Mecz na pewno trzymał w napięciu.Już myślałam że Polska wygra 1:0 ale, w ostatniej minucie Irlandia strzeliła bramkę!
Na początku meczu kiedy jednemu z naszych nie udało się strzelić można wyczytać że mówi k**wa. ;)
No ale, koniec końców jak to komentator określił ,,wynik jest zadowalający dla obu stron".
Nie wiem jak wy ale, ja po cichu czekałam na wygraną.


A wy oglądaliście mecz?
 Czy liczyliście na wygraną i jakie były wasze emocje? :D Podzielcie się w komku. :*

1 komentarz:

  1. Oczywiście, że oglądałam. Miałam nadzieję że wygramy ten mecz. Było bardzo blisko. No ale przynajmniej nie przegraliśmy. Czekamy dalej na rozwój sytuacji. Pozdrawiam

    http://mitt-nye-liv.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń